poniedziałek, 17 października 2011

ODKURZAANIE BLOGA - na dobry początek PASKI i KORONKI :)

Blog od jakiegoś czasu zarasta kurzem bo nijak nie znajduję wolnych chwil, żeby do niego przysiąść. W sierpniu wciągnął mnie wir pracy i do dzisiaj nie mogę się z niego odwirować.
Ogromniście mi miło, że guzikowe wytwory trafiają do coraz to nowych domów, choć marzę o kilku dniach słodkiego leniuchowania, a póki co się nie zapowiada niestety i stety zarazem. 
A pasiasty kociak w kolorze mlecznej czekolady (mniamm) to dowód na to, jakie mam zaległości w publikacji, bo powstał przy okazji jednego z jarmarków - w sierpniu :)
O ile dobrze pamiętam został kupiony przez bardzo sympatyczną Rodzinkę podczas Święta Podmurnej, na pewno zdążył się już zadomowić ... :)






 

2 komentarze:

  1. Śliczne te Twoje kotki :) w sam raz do przytulenia w zimny jesienny wieczór ;) i podoba mi się, jak wieszasz je na klamce ;) pozdrawiam, A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twoje koty w każdej postaci!

    OdpowiedzUsuń