...jakiś czas temu pojechały razem w towarzystwie jeszcze kilku kociaków do Dąbrowy Górniczej.
Obie we fioletach i amarantach, Anielica z mruczkiem na rękach, a kocica w nieco orientalnym klimacie miały zamieszkać razem w jednym z pokoi, dlatego mam nadzieję, że podczas podróży zdążyły się zaprzyjaźnić :)