niedziela, 22 kwietnia 2012

ANIELICA I KOCICA...

...jakiś czas temu pojechały razem w towarzystwie jeszcze kilku kociaków do Dąbrowy Górniczej. 
Obie we fioletach i amarantach, Anielica z mruczkiem na rękach, a kocica w nieco orientalnym klimacie miały zamieszkać razem w jednym z pokoi, dlatego mam nadzieję, że podczas podróży zdążyły się zaprzyjaźnić :)





















































 


6 komentarzy:

  1. Piękne! Zarówno anielica jak i kocica! :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, szczególnie kocica. Ten model jest śliczny. Chciałam spróbować swoich sił i uszyć podobnego dla siostrzenicy, ale okazało się to trudniejsze niż myślałam. Podziwiam talent.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Ten model jak prawie wszystkie na blogu jest mojego projektu i wiem, że może sprawiać pewne trudności przy szyciu, ale rzeczywiście jest bardzo wdzięczny i warto się czasem przy nim natrudzić :) Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Zapewne podejmę jeszcze jedną próbę:) A na razie zapraszam do mnie po wyróżnienie.
      http://handmadebykatarzyna.blogspot.com/

      Usuń
  3. Prześliczny kotek!!! Rewelacja!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczna kociczka, miauuu :)

    OdpowiedzUsuń