Tak sobie pomyślałam, że klamkowce mogłyby się w końcu do czegoś przydać, a nie tylko bezczynnie wisieć na klamkach i z tej oto refleksji powstał koci wieszak na biżuterię wszelką - od kolczyków poprzez korale, broszki, bransoletki aż do pierścionków, na które zostały specjalnie przygotowane spiralne druciane wąsy użytecznej kotki.
Można powiesić ją na lustrze toaletki, uchwycie szafy lub gdziekolwiek indziej - jej ogon na szczęście nie jest wybredny i zadowoli się każdym punktem zaczepienia :)
A tu kotka bez błyskotek : )
o jeja! Kasia! to Ty?!!! Jakie piękne rzeczy robisz! Pozdrawiam Ciebie/Was bardzo. Czy mieszkacie w Lublinie?? Buziaki (ula kasprzak)
OdpowiedzUsuńNo ja :) Kto by pomyślał, że na stare lata ogarnie mnie miłość do szycia :) A w Lublinie nie ma nas już od dwóch lat, teraz okupujemy Toruń. Bardzo miło Cie zobaczyć :) Uściskuję mocniutko.
OdpowiedzUsuńAha,a Ignaś ile już ma miesięcy na koncie, bo coś mi się zdaje, że podobnie jak mój Franio :)
Szanowna Pani,
OdpowiedzUsuńprzeczytałam o Pani w "Kocich sprawach" i dlatego pozwoliłam sobie wejść na Pani stronę. Jestem zachwycona dziełami Pani rąk i niezwykłą, wysubtelnioną wyobraźnią. Oglądanie Pani prac sprawiło mi wielką przyjemność, zwłaszcza,że jestem "kocistką", opiekunką 8 rezydentów i zmiennej ilości tymczasów (teraz 5). Serdecznie Panią pozdrawiam ze śnieżnej Łomży.
Z wyrazami szacunku
Lidia Ciborowska